Runda rewanżowa...

Ej, chłopacy...
Ilu będzie nas na meczu w niedzielę... bo w sobotę będę na weselu i nie wiem czy mam się oszczędzać i jakoś dotrzeć czy się nie oszczędzać i jednak odpocząć sobie w ten weekend;P
Wiem, że każde dwie nogi (chociaż nawet najbardziej drewniane) są na wagę złota... ale i tak wielkiego pożytku ze mnie nie ma, więc mój występ stoi pod znakiem zapytania.
Tak tylko informuję, żeby nie było Wink

Pozdro

"wielkiego pożytku ze mnie nie ma" - w drużynie KP pożytek jest z każdego, nigdy więcej tak nie pisz. Docenia się wszystkich którzy się angażują w grę KP, najlepszy przykład to nasz kochany Zychol !!!! A co do niedzieli dobrze by było żebyś chociaż przyjechał awaryjnie na kacyku.

Zdecydowanie popieram przedmówcę Wink

Zychu raczej nie zagra, a nie wiadomo czy cała reszta się pojawi... Jeśli istnieje taka możliwość, że jednak na meczyk możesz z nami pojechać to byłoby idealnie... Najwyżej posiedzisz na ławce z Zychem -> bo mam nadzieję, że mimo kul na Witobel z nami skoczy Wink

Zapowiadam ze moje 3,5 nogi zjawi sie na witobelskich trybunach by zagrzewac wraz ze "Slawolem" Kp do wlaki a ty maly kutafonie masz byc ty zawsze na kacyuyku grajesz jak z nut!!!

tym bardziej ze nieczesto zdaza mu sie grac bez kacyka...

dobra chłopacy... dzięki za słowa otuchy mimo mojej nieciekawej postawy... ( dwa meczyki i zero brameczek:P ) Sebuch, zadzwonię do Ciebie jeśli będę... ale będzie mnie musiał ktoś tym razem na Witobelskie boicho zagarnąć do fury, bo ja nie będę w stanie raczej;P Pozdro chłopacy

Oki... Jutro czekam na telefon! Z transportem nie bedzie problemu... I nie pisz, że Twoja postawa jest nieciekawa, bo pograłeś w tych meczykach zupełnie ładnie, a brameczki wytarczy jak Maszti będzie dorzucał Wink

ale tesz kce byc gwiazdom! Razz

Co do jutrzejszego meczu to będę zwarty i gotowy... Mam banę o 9.52 z Leszna, będę o 11 w chatce. Zjem coś na szybca, dwie kawki i jazda na meczyk. Tylko z kimś muszę zabrać moje szanowne cztery litery... Sebuch, wiesz gdzie mieszkam, więc nie będzie problemu:)

z autopsji jako starszy kolega:) mareczku lepiej 2 pilsy niż 2 kawy:)

hehe idąc dalej tym tropem. lepiej 3 pilsy niż 2 Smile

w Niemczech na bani Ci nieźle szło Very Happy

porno P rób swoje na i po weselu, my cie zawieziemy, przebierzemy i polozymy na boisku , spokojna głowa

Z Mechartem musi być wygrana. WYGRAMY !!! WYGRAMY !!!

ja chcialem powiedziec ze "My" (tzn wy - bo bez mnie) musimy wygrac ze wszytkimi i tyle!!! i jak na moje to do konca zdobedziemy jeszcze 9 PKT Smile

No i niestety nie udało się wygrać. W tym meczu wyczerpaliśmy wszystkie możliwe straty punktów i jak na moje to trzeba wygrać teraz dwa pozostałe mecze Smile

.

Meczyk z Mechartem był bardzo emocjonujący, szkoda że nie wygrany. Do końca rozgrywek trzeba wszystko wygrać żeby zdobyć mistrza, będzie ciężko.