Droga KP 2001 po Puchar Ligi... ;)

Primo,
dziadkowie Artura Łodygi pochodzą z Bratysławy !!!, stąd jedyna poprawna pisownia i wymowa to :
BALDICZEK !!!!!!
a secundo , rzeczywiście nie był to Baldiczka ( dla kolegów Tinky Winky) wieczór i całe szczęście bo przed Arturem tylko te lepsze.
Co do meczu to nasuwa mi się jedno , mamy chyba najmocniejsza parę ostatnich obrońców w lidze. Zarówno Jaca jak i Michu z tyłu imponują spokojem jak i wolą walki. Dla mnie rewelacja.

No i kolejny mecz na 0 z tyłu !!!

co do rodowodu Artura to nie wiem nie wnikam czyj dziadek byl w wermachcie a czyj nie... i czy bynajmniej pochodzi z Bratyslawy... ale z calym szacunkiem jednoczesnym bolem serca przyznac racje przedmowcy co do naszych stoperow Jacek jest mega gosciu i nie wypierdala pilek byle gdzie jak ja mam to w swoim zwyczaju ale potrafi z mega gowna pod wlasna bramka wyprowadzic na spokoju kontre... a Michal dzis tez dal rade jest mega si!!!

Panie gruba suko, że też musiałeś mi w rodowód zaglądać i teraz wszystko wyszło na światło dzienne Laughing

No ale co tam nie mam zamiaru się z tym kryć Smile

.

Dzieki za uwagi "in +" za gre [ szkoda tylko, że uda mam dzisiaj jak ruska sztangistka O.o].
Z czasem bedzie lepiej, byle lekkie zakwasy zeszły do jutra.

Obejrze sobie w akcji Czesia z Wlatców móch i bedzie gites Very Happy

michał s. to super gość na tyłach ........ gdzie te stare czasy - pogrywanie w mosince .... Smile

cityman napisał:

gdzie te stare czasy - pogrywanie w mosince .... Smile

ta

szkoda, ze te czasy zakonczyły sie aż 11 lat temu :d he he eh lol

Jak ktoś lubi zakrecony humor to polecam polska wersje south parku, tak dla relaxu O.o

kreskowka.pl/index.php?dzial=cat&id=54

dodajcie sobie w w w . przed adres bo mi spamik wyszedł Very Happy

A tak z innej beczki ... Jestem pod wrażeniem "redaktorskich" zdolności Cybucha, jeśli chodzi o newsy na stronce Smile

. Może wyślij CV do "New York Times" Very Happy

cityman i miszas... no już nie róbcie z siebie dziadków Powinniście się czuć mega odmłodzeni - z KS 1920 Mosina do KP 2001 Mosina! Chociaż za Waszych czasów to w Mosinie grała Obra Razz

W amatorskiej piłce też można coś fajnego ugrać... cityman, może już czas chociaż na kilkuminutowy epizodzik w Witoblu? i to w meczyku przeciwko swojej ex-ekipie...

jutro to się nie da - robota-głupota, ale mam nadzieje że jeszcze pogram trochę więcej niż tylko epizody, w drugiej części sezonu, kondycja jest, tylko za dużo widzę czarnych kropek - muszą sie wymazać, i jest ogromna chęć pogrania jak nigdy

ja powiem szczerze ze Cybuch moze jebnac CV do C+ Bo Twroski z Smokoskim juz mnie troche nudza hehe a moze do don Baloon hehe

Do"Faktów Mosińsko - Puszczykowskich"...sekcja sportowa...hehe Very Happy

Seba taaaaaa Smile

Od zawsze miał smykałke do pisania. Tylko kurde mogłeś coś dodać o mojej przygodzie z Żukiem Very Happy

A co do gry, to nie wiem jak udało się Cybuchowi strzelić tego gola. Przecież on jest taki wolny... Już mesje Gruba S. jest od niego szybszy przynajmniej o jedną prędkość dźwięku. Very Happy

No i miał być aTOMasz na meczu a tu dupa. Już więcej nie przyjade. Rolling Eyes

W ten weekend Atomasz ma bardzo napięty terminarz i niestety nie znalazł chwilki, żeby dopingować swojej drużynie w piątek... Również jutrzejszy dzień raczej nie da rady czasowo rozwiązać w sposób pozwalajacy odwiedzić Witobel. Ale oczywiście na bieżąco dzwoni do swojego agenta, który przekazuje mu najważniejsze informacje odnośnie KP 2001... Obecność sir Atomasza von Baraniaka jest bardzo możliwa na kolejnym meczu już za tydzień Wink

nie mesje Suka Gruba tylko Messi Very Happy

Suka Gruba mości Panowie:)

Messi

załatw mi szybki przedmeczowy pobyt w Milan Lab, bo mnie stawy kolanowe i skokowe bolą.

Wyprzedze komentarz a co tam Very Happy

Wiem, że koleś nie gra w Milanie.
Jacek obyś niezachlal pały na jutro O.o

Polska - Azerbejdżan lol nie wiem czy warto na to patrzeć Very Happy