Kolejorz - Widzew

Baldinio rano zmartwił mnie telefonem, czy chcę bilet na Lecha... No jasne, że bym chciał! ...tylko po co, skoro ten tydzień pracuję na popołudniowej zmianie Sad

Więc jadę po tej smutnej przygodzie na pełnym wkurwieniu do kopalni (czytaj: miejsca pracy), a tam...

No ale fuks !!! - Jutro nie ma kierownika produkcji na rannej zmianie, a co za tym idzie koledzy prosili, żeby ktoś z popołudniowej zmiany przyszedł do nich... No to się zgodziłem!!! A jak!!! Wink

Jutro wbijam na Kolejorza... Wiadomo - II trybuna i drę ryja całe 90 minut! Mam nadzieję, że Reiss wpakuję jutro swoją setną brameczkę... I zrówna się ze mną Wink

Szkoda, że nie zagra Quinteros - no przedobrze patrzy się na jego grę. Na szczęście Murawski wraca do formy...

W górę serca, niech zwycięża Lech!!!

Mam taką nadzieje, że Reissik nie będzie się oszczędzał z tą bramką na Legię i jak będzie miał okazje to coś ukłuje Very Happy

. Oby pogoda się tylko udała... Jednego jestem pewien w jutrzejszym dniu... gardło będzie zdarte, zresztą jak zawsze Smile

Co ja widze...cala II trybuna opanowana przez Mosine:D...oczywiscie u mnie tez obowiazkowo wjezdza II trybuna...

możecie mi jechać, ale klub któemu kibicujecie jest zdeterminowany przez miejsce urodzenia, gdyby to było 300 km na wschód to darlibyscie ryja nale Legii, tylko mi tu nie pierdolić , że tak samo jest z patriotyzmem:)
a ciebie lechu wolałem jako pupalarny Balba , jakoś tak swojsko, cieplarnianie, a propos, na kolejnej paradzie będziesz trzymał maszt.... ale swój Smile

Parada?...buahaha:D

Bilety, jednak na IV trybunę, kupione Smile

.

O! No to możemy się umówić i w końcu razem obejrzeć meczyk Smile

Pietryk... Koniecznie poruszaj się ze swoją komórką w gotowości do odebrania rozmowy! Wink

Wbijamy na IV więc dam Ci znać co i jak...

Czee jak czopka wszystkim... Nie ma to jak byc funem nudnej ligi nudnego zespolu pic nalewy na weselu miec dziwne poglady polityczne komentowac wszystko i wszytkich, stresowac mnie na boisku i jeszcze na dodatek nie byc lokalnym patryjota Panie Klaiber troche pokory i akceptacji wlasnych slabosci i wad to by sie panu przydalo tak zazwyczaj jest z ludzmi wyzywajacymie sie na innych Wink

... to chyba wina tej NIRWANY... a co do tego ze gdybym mieszkal 300km dalej to darl bym ryja za Legia to fakt tak pewnie by bylo... ale to tez dziala w 2 str bo gdybym teraz wyprowadzil sie z tad o 300km nadal darl bym ryja "w gore serca niech zwycieza Lech"!!! pozdrawiam

Pa jak parasol:) a tutaj się nie zgadzamy , ja mam dystans do siebie przede wszystkim i sam z siebie robię sobie jaja, choć wystarczy spojrzeć na nicka.
a pojechanki są po to żeby było wesoło Smile

i tyle, ntylko fochów nie odpierdalaj liderze FAIR PLAY:) Smile

Dla Pietryka - koszulka lezy dobrze ale troche mnie krawiec przecenil i lekko przyciasna na bębnie:)

obiektywnie rzecz ujmując rzuciłem okiem na wynik, i musze wam pogratulować tego łomotu 6:1 z RTS-em .
Zróbcie tak w Witoblu Smile

PLIS

dobra dobra panie "suka gruba" ja tez robie sobie jaja nawet niewiem jak sie pisze to NIRWANA - moze jak odwazysz sie sciagnac koszulke ktora cie podobno cisnie Wink

to se przeczytam napis nad lewa piersia hehe... a co do kartek to przed meczem powiedzialem ze takie mama zalozenie przed meczowe i wykonalem je w 150% bo powiedzialem ze dostane 2 zolte a dostalem zolta i czerwona pozdro!!

a ciśnie jak sk.... syn:) bo cały dzień nie żrę , żeby wieczorem zjeść kilka piw:) jak już mówiłem zarządzam konkurs na kolekcje kartek w witoblu:) wjazd wolny:)

no ja tam jak narazie w tym temacie niemama sobie rownych a nawet rowniejszych hehe moje motto zyciowe to "jak niemozesz odebrac pilki przeciwnikowi to niech chociasz czuje ze prubowales" ale postaram sie jk juz zdobywac czerwone kartki to w bardziej brutalnu sposob niz ostatanio...

No motto typowo groźne Wink

Ale zapadające w pamięć... chyba trzeba je wrzucić gdzieś między słowa do komentarza przedmeczowego na stronkę KP Wink

Chciałem przed meczem rozdać wszystkim z drużyny te pomarańczowe opaski silikonowe - FAIR PLAY, ale powyższe posty sugerują, że chyba byłbym wyśmiany... Razz